Archiwum wrzesień 2008


wrz 12 2008 Bez tytułu
Komentarze: 0

Nah... Nie bede sie przedstawiac bo jestem najczarniejszym charakterem jaki istnieje... jestem zla... wykorzytuje facetow, nikogo nie kocham, potrafie sie spotykac z 2 lub trzema na raz, i kazdy z nich bedzie myslal ze sie w nim zakochalam, sa tak prosci, tak nieskaplikowani , wiem czego potrezbuja,  sex uprawiam tylko z tymi z ktorymi mam ochote ale nikt jeszcze nie osiagnol nic... tu moge byc tak bardzo soba ze az wstydzic sie powinnam jaka jestem... ale chyba sram na to, nikt tak naprawde mnie nie zna.

Moze jestem zgorzkniala, rozpieszczona .. eh kazdy nastepny chce mnie zmienic a wychodzi na to ze chcac tak bardzo mnie utrzymac przy sobie rozpieszcze mnie coraz bardziej i bardziej, psuje mnie bo tak mocno mnie kocha, a ja go nie... prawda ze jestem zla i niewdzieczna?

Ktorys z Was przykladnych mezusiow albo ¨wychowanych¨panow chce mnie nazwac dziwka? heh... kazdy mogl by byc moj, od zawsze mi to udowadniacie, poza tym ani hajsu ani przyjemnosci  tego nie mam, poznaje tylko ten meski narod coraz bardziej i coraz bardziej jestem przekonana ze wy nam jz nie potrzebni, ewolucja musia was zabrac czas na wymarcie, jak dodo...

Przedstawie teraz Panow ktorzy aktualnie graja role w moim zyciowym serialu...

Kartofel- w sumie statystycznie to z nim jestem, jak narazie go nie zdradzilam, co jest dziwne, ale strasznie zaczyna mnie wkurwiac swoja osoba, nie iwem co robi poprostu jest i wkurwia.

Mortis- Nie wiem w sumie jaka gra role w moim serialu ale sie niedlugo dowiem, alkoholik, schizofrenik, narkoman, dziecko z rozbitej rodziny, tak starsznie smutny, zgorzknialy i zagubiony ze az we mnie wzbudza jakies instynkty dziwne...

Parowka- Niespelniona milosc, zesmy sie jakos mijali zawsze, mam w planie zobaczyc jaki jest w lozku, bo to zawsze mnie intrygowalo, ale pewnie bedzie jak zawsze z przereklamowanym towarem...

Jablko- chyba moj ex ale to jeszcze nie jest oficjalne, ogolnie taki egzotyczny byl :) ale sie zmyl, nuda i tyle i jeszcze mnie wkurwia strasznie :)

hmm. to wsztko narazie chyba z Parowa garalam dzis, calkiem hot bylo xD Kartofel mnie dzis denerwowal a Mortis to jak zwykle jak trzezwy sllodziutki...

ide spac....